Kliknij, aby dodać stronę do ulubionych
strona główna cmentarze warto wiedzieć księga gości napisz do nas
LUBLIN
"Całość cmentarza zalesiona, a pojedyncze kamienie,
owite zielem i chwastami, wywierają bardzo romantyczne wrażenie.
Z wyższych punktów cmentarza rozciąga się piękny widok
na stare miasto ze swemi wieżami".

M. Bałaban, Zabytki historyczne Żydów w Polsce, 1929 r.

"Stary" cmentarz żydowski w Lublinie - mieście, zwanym niegdyś Jerozolimą Królestwa Polskiego i Żydowskim Oxfordem - należy do najcenniejszych nekropolii w całej Europie. Mimo lat dewastacji, znajdziemy tu nagrobki o wysokiej wartości religijnej, historycznej i artystycznej. Jest to miejsce spoczynku sławnych rabinów i wybitnych przedstawicieli społeczności żydowskiej Lublina.

Cmentarz leży na wzgórzu, pomiędzy ul. Kalinowszczyna i ul. Sienną, w miejscu warowni zbudowanej we wczesnym średniowieczu. Dokładna data założenia cmentarza nie jest znana, wiemy jednak, że najstarszy zachowany nagrobek pochodzi z 1541 roku. Pisemne wzmianki o tej nekropolii pochodzą z 1555 roku, kiedy to starosta Lublina, Stanisław Tęczyński wydał potwierdzony przez króla Zygmunta Augusta przywilej, gwarantujący Żydom możliwość dokonywania pochówków w tym miejscu. W owych czasach wzgórze otaczały rozlewiska. Mimo, że w 1829 r. powstała kolejna nekropolia żydowska w Lublinie, "stary" cmentarz sporadycznie pełnił funkcje grzebalne jeszcze do początków XX wieku. Teren nekropolii otacza siedemnastowieczny mur.

macewa z jednorożcem XVI-wieczne macewy Chany oraz Abrahama grób Widzącego z Lublina p. Józef Honig i macewa Szaloma Szachny
Macewa z jednorożcem
foto: A. Szulczyński
XVI-wieczne macewy
Chany oraz Abrahama
foto: A. Szulczyński
Ohel
"Widzącego z Lublina"
foto: M. Kozorys
Józef Honig
i macewa Szaloma Szachny
foto: P. Kniec
W 1918 roku Majer Bałaban tak opisywał to miejsce: "Przez małą furtkę wchodzimy na właściwy cmentarz. Ścieżka wije się między darnią zacienioną zaroślami i drzewami i wspina się coraz bardziej stromo ku górze. Z początku nie widzimy żadnych nagrobków, ale im wyżej wspinamy się, tym spotykamy je częściej. Jedne stoją prosto, inne krzywo, a najczęściej leżą po prostu na ziemi przykryte w połowie kurzem i ziemią. Im wyżej, tym bardziej gęsty staje się las, a chaszcze bardziej nieprzenikliwe. (....) Wkrótce osiągamy grzbiet wzgórza, ciągnący się wzdłuż całego cmentarza. Stąd rozpościera się przed naszymi oczyma wspaniały widok na wszystkie strony. Na północy widać domki przedmieścia kalinowszczyzna, od południa wznoszą się wieże Starego miasta i potężne blanki zamku. (....) Obok rektorów, rabinów, starszych kahalnych itd., na cmentarzu tym spoczywają słynni lekarze, słudzy dworu królewskiego, wielcy kupcy i wszyscy ci, którzy odegrali jakąś rolę w życiu gminy i żydostwa. Teraz ziemia skrywa ich prochy, a czas i wichry powykrzywiały lub nawet zupełnie powywracały nagrobki (....). Stopniowo wietrzeją i zacierają się bogate ornamenty na kamieniach: lwy i leopardy, lichtarze i korony, powalone drzewa i otwarte księgi i alegoryczne postacie, a w większości przypadków napisy są już zupełnie nieczytelne".
grób Jaakowa Kopelmana macewy z XVI wieku ohel Widzącego z Lublina macewa Widzącego z Lublina
Macewa
Jaakowa Kopelmana
foto: K. Bielawski
Macewy Chany
oraz Abrahama syna Uszaja
foto: K. Bielawski
Ohel
Widzącego z Lublina
foto: K. Bielawski
Macewa
"Widzącego z Lublina"
foto: K. Bielawski

Na teren cmentarza wchodzi się od strony ul. Kalinowszczyzna. Wąskie schody prowadzą do macewy Jakuba syna Jehudy ha-Lewi Kopelmana, zmarłego w 1541 roku. Jest to najstarszy polski nagrobek żydowski, stojący na swym właściwym miejscu. Na pomniku wyryto między innymi te słowa: "Mocarz Tory, drogi kamień węgielny, którego imię umieszczone jest na tronie mocarza Jakubowego, Jaakow prawy, syn Jehudy ha-lewi błogosławionej pamięci".

Nieopodal znajdziemy stelę obramioną łukiem, stojącą na grobie kantora Abrahama, zmarłego 25 maja 1543 roku. Umieszczony na niej napis głosi: "Oczy moje wylewają potoki wody, gdyż zaciemniło się chmurami niebo, z powodu śmierci pana Abrahama, syna Uszaja błogosławionej pamięci, kantora, która nastąpiła w poniedziałek, 24 siwan i tegoż dnia pochowany został. Mąż prawy i wierny. 303 roku wedle krótkiej rachuby". Macewa przed grobem Abrahama upamiętnia kobietę o imieniu Chana, zmarłą prawdopodobnie w 1552 roku. Również i tu możemy przytoczyć tłumaczenie epitafium: "Świadczy ta mogiła i świadczy ta stela, że płacz, gorycz i ból są wielkie z powodu nieobecności poważanej, Chaną, córką MA błogosławionej pamięci, zwanej, gdyż była gotowa do wypełniania wszystkich przykazań. Wyszła dusza jej 12 elul, we czwartek, a w piątek [ ] rachuby krótkiej".

macewa Szaloma Szachny macewa Szaloma Szachny inskrypcje na grobie Szaloma Szachny macewa Szlomo Lurii
Macewa Szaloma Szachny
foto: K. Bielawski
Macewa Szaloma Szachny
foto: K. Bielawski
Macewa Szaloma Szachny
foto: K. Bielawski
Macewa Szlomo Lurii
foto: K. Bielawski

W pobliżu widać okratowany grobowiec, należący do rabina Jakoowa Icchaka Hurwicza (Horowitza), zwanego "Widzącym z Lublina" (w jęz. hebrajskim: "ha-Choze mi Lublin"). Mawiano o nim, że "był aniołem, a do jego drzwi pukali najwięksi rabini". Hurwicz urodził się w 1745 roku w Józefowie Biłgorajskim, jako jedno z dzieci rabina Elizera. Wiedzę religijną zdobywał u znanych nauczycieli, takich jak rabbi Sznelke z Puław czy Elimelach. Jego dwór w Lublinie przy ul. Szerokiej 28 przyciągał setki chasydów, wierzących w cudowne moce rabina. Również dziś do grobu "Widzącego" pielgrzymują pobożni Żydzi z całego świata.

Przejdźmy dalej, do kolejnej grupy nagrobków. Potężna, niemal dwumetrowej wysokości płyta z inskrypcjami bez zdobień, to powtórnie wykuty w XIX wieku nagrobek Szaloma Szachny syna Józefa - wybitnego talmudysty, lubelskiego rabina i ostatniego generalnego rabina Małopolski, urodzonego około 1510 roku. Nazywano go "Doctor Judaeorum Lublinensium". Jego ojciec Josko był bankierem króla Polski i dzierżawcą królewskich podatków we Lwowie, Lublinie i Chełmie oraz jedynym lubelskim Żydem, posiadającym przywilej mieszkania w dzielnicy chrześcijańskiej. Po wieloletnich studiach Szachna założył w Lublinie jesziwę, w której nauki pobierał słynny Mojżesz Isserles. Za zasługi w dziedzinie edukacji Zygmunt II August obniżył Szachnie podatki. Na macewie Szachny umieszczono napis: "Kamień ten, który postawiłem jako stellę, będzie domem schronienia dla męża Boga świętego i strasznego, który krzewił Torę w Izraelu bardziej niż wszyscy, którzy byli przed nim w ostatnich pokoleniach. I przywrócił do dawnego stanu koronę nauki i wykształcił wielu uczniów tak, że wszyscy mieszkańcy ziemi z ust jego żyją i wodę jego piją. W chwale swojej zaprawdę był nasz pan i nauczyciel koroną sławy głów tysięcy Izraela. Czcigodny nasz nauczyciel, wielki, święty, ten oto wzór pokolenia i chwała jego, przywódca wygnania Ariela, oświecający i nauczyciel, przewodniczący sądu Izraela, mędrzec nad mędrcami, nasz nauczyciel i mistrz, pan Szalom zwany Szachna, syn pana Josefa błogosławionej pamięci świętego i sprawiedliwego. Ten jest właśnie ów pobożny i skromny, który został przyłączony do swoich przodków w piątek, nów miesiąca kislew, 319 szóstego tysiąclecia od stworzenia świata. Niech dusza jego będzie zawiązana w woreczku żywych z duszami sprawiedliwych, które są w Ogrodzie Rajskim, amen, niech taka będzie wola".

cmentarz żydowski w Lublinie - macewa cmentarz żydowski w Lublinie - nagrobek macewa Dawida Tewela

Obok zwraca uwagę leżąca na ziemi niewielka macewa z jednorożcem oraz przestrzelony pociskiem nagrobek Dawida Tewela syna Józefa.

Wąska ścieżka z prawej strony wiedzie na szczyt wzgórza. Tu pośród kilkunastu macew stoi zrekonstruowana w XIX wieku stela Szlomo (Salomona) Lurii, zwanego Maharszalem, zmarłego w 1573 r. Szlomo Luria był znanym rabinem, rektorem jesziwy w Lublinie, wielkim autorytetem w zakresie prawa żydowskiego oraz autorem dzieł: "Morze Salomona", "Filary Salomona", "Mądrość Salomona". Jego imię nosiła jedna z lubelskich synagog (Maharszal-szul czyli Synagoga Maharszala).

Na cmentarzu spoczywa też wiele innych znakomitych osobistości. Wspomnijmy chociażby o Esterze Pilati - kobiecie o ogromnej wiedzy rabinicznej, jej nagrobek zdobią lwy i korona - symbole zwyczajowo umieszczane na macewach uczonych mężczyzn - czy o marszałkach żydowskiego Sejmu Czterech Ziem (w języku hebrajskim: Waad Arba Aracot) Abrahamie Parnasie i Abrahamie Abele.

Lata pierwszej i drugiej wojny światowej przyczyniły się do znacznego zniszczenia cmentarza. Drewniane macewy służyły stacjonującym tu żołnierzom do palenia ognisk. W czasie II wojny światowej Niemcy wykorzystali część macew do brukowania dróg. Do dziś można zobaczyć tu leje po bombach, a niektóre nagrobki noszą ślady kul i pocisków.

Niestety, nie żyje już znany wieloletni opiekun tej nekropolii, Józef Honig. Zmarł w czerwcu 2003 r. w wieku 86 lat. Klucze do bramy cmentarza przechowywane są w budynku jesziwy przy ul. Lubartowskiej 85 oraz w dawnej synagodze Chewra Nosim przy ul. Lubartowskiej 10.

Na terenie Lublina istnieją jeszcze trzy nekropolie żydowskie - funkcjonujący do dziś tzw. "nowy cmentarz" przy ul. Walecznych oraz zniszczone cmentarze w dzielnicach Wieniawa i Głusk.

tekst: K. Bielawski
Źródło:
  Trzciński A., Świadkiem jest ta stela. Stary cmentarz żydowski w Lublinie, Lublin 2017.

Plan starego cmentarza żydowskiego w Lublinie znajdziesz tutaj.
Przeczytaj też artykuł Barbary Odnous o Józefie Honigu - "Strażnik cmentarza"
oraz opis cmentarza z 1924 r., autorstwa niemieckiego pisarza Alfreda Doeblina

Poszukujemy wszelkich informacji o tym cmentarzu: jego historii, wyglądzie przed wojną i po jej zakończeniu, procesie dewastacji, nagrobkach znajdujących się poza cmentarzem.
Korespondentom gwarantujemy dyskrecję.
Teksty i zdjęcia są chronione prawem autorskim.
Wykorzystanie materiałów możliwe wyłącznie po uzyskaniu pisemnej zgody Redakcji.
strona główna cmentarze warto wiedzieć księga gości napisz do nas